[ Pobierz całość w formacie PDF ]
rozkosz z seksu. Nauczyła się od niego wszyst-
kiego, co wiedziała o bólu i utracie. I właśnie
dlatego miała zamiar uciekać. Pośpiesznie złapała
parę dżinsów i białą koszulkę. Przebrała się szyb-
ko, upychając jasne włosy pod czapeczką.
Nawet gdyby ją zauważył, w tym stroju nie
spojrzy na nią dwa razy. Zander zadawał się z na-
prawdÄ™ eleganckimi kobietami.
48 SARAH MORGAN
Na ulicach pełno było ludzi zmierzających po
pracy do domu. Oddaliła się od biura szybkim
krokiem i machnęła ręką na taksówkę. Kazała
kierowcy jechać w stronęrzeki. Spacer pomoże jej
zebrać myśli, może też zatrzymać się w którejś
z knajpek.
Taksówkarz zostawił ją w okolicach Parlamentu.
Przez chwilęobserwowała promienie zachodzącego
słońca tańczące na powierzchni Tamizy. Lato było
w pełni, wszyscy śpieszyli się do domu. Założyła
okulary przeciwsłoneczne i zarzuciła torbę na ra-
mię. Poczuła się anonimowo, zaczęła się odprężać.
Miał pan rację, szefie. Uciekła. Pojechała
taksówką nad rzekęi dalej poszła piechotą. Ciężko
było jej nie zgubić, szczerze mówiąc. Wcale nie
wygląda tak jak na zdjęciu.
Zander patrzył ponuro na swojego ochroniarza,
a potem roześmiał się. Wiedziała, że mógł ją bez
trudu wytropić, ale i tak upierała się przy swoim.
Nic dziwnego, że zawsze ścierali się tak ostro,
myślał, wsiadając do samochodu i dając polecenia
kierowcy.
Całe życie kobiety go adorowały. Lauranne nie.
Ignorowała go i po raz pierwszy w życiu był
zmuszony sam uganiać się za kobietą. Lauranne
była błyskotliwa, trudna do opanowania. Idealna
dla mężczyzny, który cenił wyzwania.
URODZONY ZDOBYWCA 49
Ich związek zawsze był zdumiewająco namięt-
ny. Kiedy dzisiaj ją zobaczył, zrozumiał, jak bar-
dzo wciąż jej pragnie.
Uświadomił sobie, że samochód się zatrzymał.
Wyjrzał przez okno i dostrzegł knajpkę z ogród-
kiem wychodzącym na rzekę. Przyjrzał się pobież-
nie stołom i zmarszczył czoło, gdyż nie mógł jej
dostrzec. Przyjrzał się jeszcze raz i na jego zacię-
tych wargach pojawił się uśmiech.
Czy naprawdę myślała, że dżinsy i baseballowa
czapeczka to skuteczne przebranie? Od tyłu wy-
glądała jak chłopiec, ale rozpoznał tęsmukłą szyję,
linię wąskich ramion i spiczasty podbródek...
Skinął głową kierowcy i wysiadł z samochodu.
Wyczuła go, zanim zobaczyła. Atmosfera w peł-
nej ruchu knajpce nagle się zmieniła. Rozmowy
ucichły. Mężczyzni wyprostowali się, kobiety
przestały zwracać uwagę na swoich towarzyszy,
skupiajÄ…c wzrok na kimÅ› za jej plecami.
A ona, oczywiście, wiedziała, kto to mógł być.
Tylko Zander wywierał na ludziach takie wra-
żenie.
Zastanawiała się, jak daleko by dotarła, gdyby
po prostu wstała i zaczęła uciekać. Nie odwróciła
głowy i w żaden sposób nie pokazała, że o nim wie.
Znalazł ją nawet szybciej, niż się spodziewała.
Ale to cały on. Nie było człowieka, którego nie
mógłby wytropić, transakcji, której nie zdołałby
50 SARAH MORGAN
wynegocjować. A z jego pieniędzmi i ludzmi do
dyspozycji odnalezienie jej musiało być dziecinną
zabawÄ….
Usiadł naprzeciwko, kompletnie obojętny na
pożądliwe spojrzenia, które rzucały mu kobiety.
Popatrzyła mu wyzywająco w oczy. Bezpośrednia
konfrontacja. Tylko tak można sobie było z nim
poradzić.
Rozejrzał się po prostej knajpce.
A więc wybrałaś pole bitwy.
Pole bitwy? Pomyślała, że cały ich związek był
polem bitwy. Patrzyła, jak jego wzrok przeniósł się
na kelnera, który przybiegł w pośpiechu, zerkając
co chwila na dwóch ochroniarzy stojących w dys-
kretnej odległości.
Zacisnęła zęby i zabębniła długimi palcami po
blacie.
Co on takiego w sobie ma, że wszyscy rzucają
się, by spełniać jego żądania?
Przebrał się i nie miał już na sobie garnituru,
ale dobrze skrojone spodnie i płócienną koszulę.
Zamówił kawę, sprawdził, że jej szklanka jest
wciąż pełna i odprawił kelnera lekkim skinieniem
głowy.
Kazałeś mnie śledzić.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]