[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Widział już wielu pacjentów w podobnej sytuacji.
NajwiÄ™kszym problemem dla Heather staÅ‚o siÄ™ poko­
nanie lÄ™ku, który ogarniaÅ‚ wszystkich chorych stawiajÄ…­
cych pierwsze kroki po operacji serca. Poruszała się
niezmiernie wolno i ostrożnie. Chociaż Jennifer uprze­
dziła ją, że będzie przeżywała rozmaite nastroje, to Hea-
ther nie potrafiła się przemóc. Rob, John, pielęgniarki
i inni pacjenci również nie potrafili przekonać jej, że
może normalnie funkcjonować.
PiÄ…tego dnia po operacji, kiedy obudziÅ‚a siÄ™ z poÅ‚u­
dniowej drzemki, uświadomiła sobie, że coś się zmieniło.
PoleżaÅ‚a jeszcze chwilÄ™, po czym rozejrzaÅ‚a siÄ™ po poko­
ju. Nieśmiało spróbowała unieść nogi. Udało się bez
trudu. Spojrzała na swoją owiniętą bandażami pierś,
uniosÅ‚a prawÄ… rÄ™kÄ™, potem lewÄ… i przyjrzaÅ‚a im siÄ™ kryty­
cznie. Lewa ręka wydała jej się zmieniona. Dlaczego?...
W żyle nie było już igły, kroplówka została odłączona.
czyt
scandalous
Z wolna na jej twarz wypÅ‚ynÄ…Å‚ radosny uÅ›miech. Za­
dzwoniła po pielęgniarkę.
Siostra zjawiła się błyskawicznie.
- Czy coÅ› siÄ™ staÅ‚o? Potrzebuje pani Å›rodka znieczu­
lajÄ…cego?
Heather delikatnie objęła swoją lewą rękę prawą.
- Nie, nie chodzi o lekarstwo, tylko o Roba. ProszÄ™
go szybko sprowadzić.
- Może jednak mogłabym w czymś pani pomóc? -
zapytaÅ‚a pielÄ™gniarka, bojÄ…c siÄ™, że Heather może po­
skarżyć się ordynatorowi na mało troskliwą opiekę.
- Nie, proszę szybko wezwać Roba.
W pięć minut pózniej wpadÅ‚ do pokoju z przerażo­
nym wyrazem twarzy.
- Kochanie, co się stało?-zawołał już od progu.
W odpowiedzi wyciągnęła ku niemu ramiona, nie
mogąc wydobyć głosu ze ściśniętego gardła. Podbiegł
i objÄ…Å‚ jÄ… czule.
- Jak mogłeś tak po prostu włożyć mi go na palec
i wyjść, nie dając mi szansy na powiedzenie ci, jaki jest
piękny, jaka jestem szczęśliwa i jak bardzo cię kocham?
- wyszeptała wzruszonym głosem.
Rob odetchnÄ…Å‚ z ulgÄ….
- O Boże, już myślałem, że coś się stało! Bez słowa
wyjaÅ›nienia kazali mi jak najszybciej iść do ciebie. Zo­
stawiłem pacjenta w trakcie badania.
- Przepraszam, ale musiałam cię zobaczyć...
Pocałował ją lekko. Napięcie rysujące się na jego
twarzy zniknęło i po raz pierwszy od momentu wejścia
do pokoju uśmiechnął się.
- Nic nie szkodzi, kochana. Obym zawsze miał tylko
takie problemy.
Heather uniosła lewą dłoń, pozwalając, by światło
wydobyło skrzący blask z brylantu.
czyt
scandalous
- Jest wspaniały, Rob. Dziękuję ci.
- ChciaÅ‚em po prostu, abyÅ› wiedziaÅ‚a, że siÄ™ pobie­
rzemy. Teraz już nie znajdziesz wymówki, by mnie zwo­
dzić.
- BÄ™dziesz musiaÅ‚ trochÄ™ poczekać, aż dojdÄ™ do sie­
bie. Chcę być silna, chcę mieć piękny ślub.
- Bardzo szybko zdrowiejesz.
- Tak... ale jeszcze wiele mnie czeka.
Robert pogładził ją po głowie. Doskonale rozumiał jej
obawy, choć z medycznego punktu widzenia wszystko
byÅ‚o w jak najlepszym porzÄ…dku. PierÅ›cionek z brylan­
tem kupił już miesiąc temu, lecz uznał, że dopiero teraz
nadszedł stosowny moment, by ofiarować go Heather.
Gdy zobaczyÅ‚ jej uÅ›miech, przestaÅ‚ żaÅ‚ować, iż nie po­
czekał na formalne zaręczyny.
- Teraz odpocznij, najdroższa. MuszÄ™ wracać do pa­
cjenta. Wpadnę do ciebie pózniej.
Heather zrobiło się przykro, że Rob nie może zostać.
Przy nim czuÅ‚a siÄ™ o wiele pewniej i bezpieczniej. Zmu­
siła się jednak do uśmiechu.
Chociaż ogromnie ucieszyła się z zaręczynowego
pierścionka, to nie potrafiła zmusić się do myślenia o
wspólnej przyszÅ‚oÅ›ci, jej i Roba. Nadal przede wszy­
stkim absorbowaÅ‚y jÄ… okolicznoÅ›ci powrotu do zdro­
wia. Z przerażeniem zastanawiaÅ‚a siÄ™, czy serce wy­
trzyma codzienny przymusowy spacer wzdÅ‚uż szpital­
nego korytarza. Uparcie nie chciała uwierzyć, że nowa
zastawka funkcjonuje idealnie. Nie przyjmowała da
wiadomości, że z dnia na dzień jest w coraz lepszej
formie.
Przyjaciele Roba robili, co mogli. Howard Cerillo
wpadał do niej codziennie, żartobliwie oferując pomoc
na wypadek, gdyby Rob sprawiał jej kłopoty. Jason Par-
rish odwiedził ją kilka razy i za każdym razem prosił, by
czyt
scandalous
zadzwoniÅ‚a, kiedy tylko odczuje potrzebÄ™ przedyskuto­
wania jakiegoÅ› problemu.
Pojawiła się też Elaine, przynosząc śliczną batystową
koszulÄ™ nocnÄ… i stos kosmetyków. Beth Windsor zaopa­
trzyła ją w cały zestaw najnowszych bestsellerów ze
swojej księgarni. Nieoceniona Sally Schein przemyciła
kurczaka i saÅ‚atkÄ™ z orzechami, a do tego dzbanek jabÅ‚e­
cznika, przygotowany przez Ruth Babcock.
Przyszła też Jennifer Gibbons z Henrym. Ta wizyta
była dla Heather najprzyjemniejsza.
W dziesięć dni po operacji Heather została wypisana
ze szpitala. Początkowo chciała wrócić do Chester, lecz
Robertowi udało się przekonać ją, by spędziła okres
rekonwalescencji u niego, w Woodbridge. WynajÄ…Å‚ pie­
lÄ™gniarkÄ™, aby czuwaÅ‚a nad niÄ… w czasie jego nieobe­
cności. Każdego dnia jednak przyjeżdżał do domu na
obiad.
Przez pierwsze dwa tygodnie Heather odpoczywała,
sÅ‚uchaÅ‚a muzyki, czytaÅ‚a prasÄ™, a nawet siÄ™gaÅ‚a po książ­
ki. Często rozmawiała przez telefon z Jennifer. Dzwonili
też inni przyjaciele, ale przeważnie szybko kończyła
rozmowy, nie chcÄ…c blokować linii, gdyż Rob mógÅ‚ ode­ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • policzgwiazdy.htw.pl

  • include("menu4/4.php") ?>