[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Franciszka Józefa, Polacy, Ukraińcy, %7łydzi i inne narodowości żyły
w miarę zgodnie. Wszyscy korzystali z równych praw. Polacy i
Ukraińcy byli raczej zadowoleni ze swobód narodowych, jakie
gwarantował im cesarz. Jedni i drudzy mogli chwalić Boga w
ojczystym języku. Atmosfera tolerancji panowała również w
Ihrowicy. Nie było słychać o konfliktach czy waśniach
narodowościowych. Mieszkańcy wsi żyli zgodnie szanując odmienność
etnicznÄ….
28
PDF stworzony przez wersjÄ™ demonstracyjnÄ… pdfFactory Pro www.pdffactory.pl/
W społeczności polsko-ukraińskiej głównym kryterium
kojarzenia małżeństw był majątek, tj. ilość ziemi, jakość
zabudowań i umiejętność gospodarowania. Na przełomie XIX i XX
wieku innych wzglądów nie brano poważnie pod uwagę. O kojarzeniu
małżeństw przeważnie decydowali rodzice. Kryteria polityczne
praktycznie nie istniały.
W 1937 r. na 256 ihrowickich małżeństw  jak wynika ze spisu
rodzin polskich - 131 stanowiły związki mieszane, katolickie i
greckokatolickie. A zatem ponad połowa rodzin polskich była bardzo
blisko skoligacona z Ukraińcami. Jeśli Polak żenił się z Ukrainką,
ślub odbywał się w cerkwi, jeśli Ukrainiec z Polką - odwrotnie.
Początek lat trzydziestych przyniósł zmiany w tej dziedzinie
życia. Wraz z postępującą aktywizacją polityczną społeczności
ukraińskiej, wśród Ukraińców zaczęła pojawiać się krytyka
mieszanych małżeństw. Przewodzili jej pojawiający się już na wsi
ukraińscy nacjonaliści. Nie przeszkadzało to jednak młodym ludziom
wchodzić w mieszane związki. Nawet po 1939 r., kiedy nacjonaliści
działali jawnie, odbywały się po wsiach takie wesela.
Rywalizacja między Polakami a Ukraińcami
W Ihrowicy Polacy byli zorganizowani wokół dwóch ośrodków -
Kościoła i domu ludowego. W domu ludowym mieścił się Związek
Strzelecki, Związek Harcerstwa Polskiego, Koło Gospodyń Wiejskich,
młodzieżowe zespoły teatralne, Kasa Stefczyka, Biblioteka Wiejska.
Stowarzyszenia te czynnie uczestniczyły w organizacji licznych
uroczystości patriotycznych, festynów, przedstawień teatralnych
czy widowisk ludowych.
Ludność ukraińska również miała swoją czytelnię usytuowaną w
pobliżu cerkwi. Oficjalnie działały też ukraińskie organizacje
paramilitarne, takie jak np.: Strilci, Auhowyky czy Sokoły. Jednak
organizacje te pod pozorem zabawy sposobiły młodzież do walki. W
czytelniach kolportowano nielegalną nacjonalistyczna prasę, którą
policja granatowa często rekwirowała.
W okresie międzywojennym w Ihrowicy nie było spektakularnych
przypadków konfliktów na tle narodowościowym. Nie odnotowano tu
zabójstw politycznych, ani sabotaży gospodarczych, np. podpaleń
stert zboża, co zdarzało się w innych okolicach. Nie dotarła tu
również ekspedycja polskiej policji granatowej przeciw
nacjonalistom ukraińskim. Można było sądzić, że współżycie między
Polakami a Ukraińcami układało się dobrze. Niestety ukraińscy
nacjonaliści cały czas skrycie podsycali nienawiść wobec Polaków,
szykowali się do eksterminacji ludności polskiej, jak mówili 
zajmajców ich ziem.
Pierwsi ihrowiccy absolwenci
Dopiero gdy Polska odzyskała niepodległość, młodzież chłopska
 polska i ukraińska - uzyskała dostęp do szkół średnich.
Wcześniej mogły się uczyć jedynie dzieci bogatych mieszczan,
właścicieli czy dzierżawców folwarków.
29
PDF stworzony przez wersjÄ™ demonstracyjnÄ… pdfFactory Pro www.pdffactory.pl/
Społeczność polska Ihrowicy wydała w okresie międzywojennym
wielu wykształconych i wybitnych obywateli. Pierwszym inrowickim
absolwentem Państwowego Gimnazjum im. Wincentego Pola w Tarnopolu
był Józef Nakonieczny. Po maturze uzyskanej w 1932 r. wstąpił do
szkoły podchorążych, która ukończył w stopniu plutonowego
podchorążego. Pomimo starań nie został przyjęty do służby
oficerskiej w Wojsku Polskim. W opinii ihrowickiej społeczności
przeszkodą było jego chłopskie pochodzenie. Nakonieczny po
ukończeniu podchorążówki podjął pracę na stanowisku referenta
bezpieczeństwa publicznego w urzędzie powiatowym w Zborowie.
Józef Nakonieczny wywodził się z rodziny patriotycznej. Był
człowiekiem obowiązkowym, uczciwym i lubianym. Od 1936 r. pełnił
społecznie obowiązki komendanta Związku Strzeleckiego w Ihrowicy.
W 1936 r. rozpoczÄ…Å‚ zaoczne studia prawnicze we Lwowie. W
1937 r. został awansowany do stopnia podporucznika. W lipcu 1939
r. ożenił się ze Stanisławą Białowąs, najmłodszą córka  Małego
Janka . Zlubu udzielił im ks. Stanisław Szczepankiewicz.
Uroczystość weselna była skromna. Po ślubie młodzi wyjechali do
Zborowa. W sierpniu 1939 r. Józef Nakonieczny został zmobilizowany
do WP. Brał udział w kampanii wrześniowej w 54 pp. Do niewoli
sowieckiej dostał się 18 września. Początkowo przebywał w
zatłoczonym wiezieniu w Stanisławowie. W listopadzie przewieziono
go do obozu w Starobielsku. W kwietniu 1940 r. został zamordowany
w Charkowie. Polacy z Ihrowicy czczÄ… jego imiÄ™, jako ofiarÄ™
złożoną w Katyniu.
W l933 r. Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego ukończył Tadeusz
Białowąs, syn Mikołaja, a wnuk "Małego Janka". Podobnie jak Józef
Nakonieczny, po zdaniu matury wstąpił do szkoły podchorążych, po
której awansował do stopnia plutonowego podchorążego. W I938 r.
otrzymał stopień podporucznika. Pracował jako sekretarz gminy
Ihrowica. Od 1936 r. razem z Józefem Nakoniecznym studiował prawo
we Lwowie. Jego kontakt z Ihrowicą urwał się, gdy w czerwcu 1939
r. został powołany na ćwiczenia wojskowe. Pózniej przyjechał tylko
na kilka godzin świadkować na ślubie swojej koleżanki, Marii
Białowąs, siostry Sylwestra. Po kilku dniach, znowu jako świadek,
przybył na ślub swojej cioci, Stanisławy Białowąs z Józefem
Nakoniecznym.
Po wybuchu wojny przez 5 tygodni dowodził kompanią żołnierzy.
Po dostaniu się 20 września 1939 r. do niewoli niemieckiej spędził
w oflagach ponad 5 lat. Wyzwolony przez Amerykanów zaciągnął się
do Pierwszej Dywizji Pancernej gen. MÄ…czka. Po kilku miesiÄ…cach
doceniono jego zmysł organizacyjny i awansowano na komendanta
czasowego obozu dla Polaków. Tam poznał przyszłą żonę Barbarę,
uczestniczkę Powstania Warszawskiego. Po dwóch latach pracy na
stanowisku komendanta obozu i dziewięciu latach noszenia munduru,
T. Białowąs został zdemobilizowany i Osiadł w Marlow koło Londynu,
gdzie mieszkał do śmierci w grudniu 2001 r. Jego pierwszy pogrzeb
odbył się w Marlow, a drugi, 22 lipca 2002 r. w miejscowości Rogi
k. Niemodlina, gdzie złożono jego prochy w grobie rodzinnym.
%7łyciorys Tadeusza Białowąsa jest charakterystyczny dla losu [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • policzgwiazdy.htw.pl