[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wyborów mogę ubiegać się o stanowisko szeryfa.
- Wtedy nie tylko odejdę na emeryturę - obiecał
Rusty, podpisujÄ…c podanie - ale w dodatku prze­
prowadzę się do innego stanu. - Chwycił swój płaszcz
i kapelusz. - Chodz, Will. Wyjdzmy stÄ…d, zanim ta
kobieta umieści tabliczkę ze swoim nazwiskiem na
drzwiach.
110
Meg ruszyła za nimi, pożegnawszy się z chichoczącą
VelmÄ…. Rusty i Will zasiedli na przednim siedzeniu
dżipa, Meg z tyłu.
- Pamiętaj - powiedział Will, rzucając jej ostre
spojrzenie i hamując przed małym barem na granicy
miasta. - Zostań tu i nie ruszaj się.
Skinęła gÅ‚owÄ…, lecz pochyliÅ‚a siÄ™ na siedzeniu i pró­
bowała zajrzeć przez barowe okienko, gdy mężczyzni
weszli do środka. Zapadał zmrok i niewiele dało się
dostrzec.
Zanim Will i Rusty wrócili z trzeciego sprawdza­
nego baru, Meg zaczęła siÄ™ niepokoić. ChciaÅ‚a zoba­
czyć Paula i przypomnieć sobie pozostałe wydarzenia
z przeszłości.
- Gdzie, poza barem, mógłby być? - zapytała
wreszcie.
Will zerknÄ…Å‚ na Rusty'ego.
- Pokazał się jeszcze gdzieś? - zapytał.
Rusty wolno pokręcił głową.
- Ostatnio zyskał reputację pijaka. Sprawdziliśmy
już wszystkie miejsca, w których pojawiaÅ‚ siÄ™ najczęś­
ciej.
- A może jest w spalonym domu? - spytała Meg.
- Myślisz, że mógł tam pojechać?
- Właśnie się nad tym zastanawiałem.
- Sprawdzmy - zaproponowała cicho.
Kilka minut pózniej hamowali na podjezdzie. Serce
Meg zabiło szybciej, gdy pod drzewem w pobliżu ruin
dostrzegła stary niebieski samochód.
- On tu jest! - szepnęła.
- W porządku - odpowiedział Will, wyciągając
rÄ™kÄ™, aby powstrzymać jÄ… przed wyskoczeniem z samo­
chodu. - Stój za mną, kiedy będę go przesłuchiwał.
Jeśli coś zacznie się dziać, uciekaj jak najszybciej do
dżipa. Jasne?
Usłyszeli dzwięk padających desek. Will skierował
światło latarki w tamtą stronę. Zaskoczony intruz
111
wyprostował się, upuszczając kolejną deskę. Zaczął się
obracać, lecz powstrzymał go krzyk szeryfa.
- Stój, Farrow!
Podeszli do niego. Meg kryła się za plecami Willa,
lecz usiłowała wyglądać nad jego ramieniem.
- Co tu robisz? - zapytał Will.
Paul wzruszyÅ‚ ramionami i próbowaÅ‚ siÄ™ uÅ›miech­
nąć.
- Hej, spokojnie. Przeglądałem te rzeczy - gestem
głowy wskazał stertę - usiłując... coś znalezć.
- Tak? - zapytał Will sceptycznie. - I czego tak
szukałeś?
Paul zerknÄ…Å‚ na Rusty'ego i na Meg, jakby spodzie­
wał się od nich pomocy.
- Kiedy rozstaliśmy się z Meg, zostawiłem w domu
parę rzeczy - powiedział. - Właśnie ich szukam.
- Jakich rzeczy? - drążył Will.
Paul znów przestąpił z nogi na nogę. Widać było, że
czuje się niezręcznie.
- Narzędzi.
Will uniósł brwi.
- I spodziewasz się, że po pożarze znajdziesz je
w dobrym stanie?
Paul wzruszył ramionami.
- Nie wiem. Chyba nie pomyślałem o tym.
- Tak, widzę - rzucił sarkastycznie Will. - Powiedz
mi, Farrow, dlaczego miałbyś zostawiać w domu
narzędzia, skoro nie zamierzałeś wracać?
Paul wytarł ręką usta i znów zerknął na Meg.
- Zapomniałem o nich.
- Trochę dziwne, prawda? - nalegał Will.
- Miałem dużo spraw na głowie - oświadczył Paul.
Meg wpatrywała się w jego oczy i widziała w nich
strach i poczucie winy. Kłamał. Jakiś obraz pojawił się
w jej umyśle, straszliwy, lecz realny, i próbowała go
zapamiętać. Paul szedł w jej kierunku. Zrobił dwa
szybkie kroki i uniósł rękę, jakby chciał sięgnąć do jej
112
wÅ‚osów. W tym momencie pamięć odmówiÅ‚a jej po­
sÅ‚uszeÅ„stwa i obraz zniknÄ…Å‚ w nieÅ›wiadomoÅ›ci. Próbo­
wała go przywołać, ale nie powrócił.
- Czy to Corveno był tą ważną sprawą? - zapytał
Will.
Paul cofnÄ…Å‚ siÄ™.
- Corveno? - powtórzył nerwowo.
- To twój przyjaciel, prawda? - zapytał Will.
-Powiedziałeś Meg, że chce odzyskać swoje pieniądze.
Szukałeś tych pieniędzy?
- Jakich pieniędzy? - spytał Paul. Oblizał wargi
i zerknął na Meg. - Nie znalazłaś żadnych pieniędzy,
prawda?
- Nie trać czasu, pytając Meg - ostrzegł go Will.
- Ona nic nie pamięta.
Paul był zaskoczony.
- Nie pamięta? - powtórzył. - O czym, u diabła,
mówisz?
- Prawdę mówiąc, nie pamięta nocy, w której
wybuchł pożar.
- Co to jest, jakiś podstęp? - zdenerwował się Paul. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • policzgwiazdy.htw.pl