[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wypracowania roboczego kompromisu pomiędzy Kościołem i partiami
komunistycznymi.191
W 1954 roku hrabia Della Torre, redaktor naczelny L'Osservatore Romano, ostrzegał Piusa
XII przed Roncallim jako jawnym sympatykiem komunizmu. Podobne obawy wyrażali
również inni członkowie czarnej szlachty.192
Różowym księdzem zainteresowało się amerykańskie Federalne Biuro Zledcze i
Centralna Agencja Wywiadowcza. Informacjami zgromadzonymi na jego temat obie agencje
wypełniły wkrótce grube teczki. Równie starannie zbierano informacje na temat innych
postępowych księży, wśród których znajdował się między innymi prałat Giovanni Battista
Montini, pózniejszy papież Paweł VI.
Za namową amerykańskiego sekretarza stanu Johna Fostera Dullesa oraz dyrektora CIA,
Allana Dullesa, kardynał Francis Spellman z archidiecezji nowojorskiej spotkał się z Piusem
XII, aby przekazać mu poufne informacje na temat Roncallego i poprosić papieża o usunięcie
różowego księdza z Watykanu. Uzgodniono, że wydalenie biskupa powinno się odbyć w
białych rękawiczkach. Tak też uczyniono. Pius XII wyniósł go do godności członka
Kolegium Kardynalskiego i oddelegował do archidiecezji weneckiej w nadziei, że kłopotliwy
siedemdziesięciodwulatek spędzi tam resztę życia, całkowicie poświęcając się pracy
duszpasterskiej.193 Spotkanie Spellmana z papieżem zaważyło także na losach prałata
Montiniego, którego zwolniono z funkcji sekretarza w Watykanie i powołano na stanowisko
arcybiskupa Mediolanu, co znacznie zmniejszyło jego szanse na otrzymanie kardynalskiego
kapelusza.
Papież Pius XII wyznaczył na swojego następcę kardynała Giuseppe Siriego.194 Siri był
nieprzejednanym antykomunistÄ…, tradycjonalistÄ… w kwestiach doktryny i sprawnym
biurokratą. W tajniki watykańskich finansów wprowadzał go sam Bernardino Nogara. Siri
cieszył się poparciem grupy kardynałów określanych jako Pentagon . Do tego grona należeli
kardynałowie Canali, Mucara, Ottaviani, Mimmi, Pizzardo i Spellman. W tym samym czasie
doszło do powstania innej - postępowej i niechętnej kardynałom z Pentagonu - grupy
kościelnych dostojników, w której skład wchodzili: prymas Wyszyński, kardynał Garcias z
Indii oraz dwóch kardynałów francuskich, Lercaro i Roncalli. Postępowych hierarchów
niepokoił przede wszystkim autorytarny styl rządów Piusa XII oraz skupienie pełni władzy w
rękach samego papieża. Martwiła ich również jego niechęć do wprowadzenia jakichkolwiek
reform, a także zaciekły antykomunizm, który musiał prowadzić do pogłębienia się przepaści
pomiędzy Wschodem i Zachodem.
W 1958 roku, gdy kardynałowie zamknęli się w Kaplicy Sykstyńskiej, aby wybrać nowego
papieża, miał miejsce ciąg zagadkowych wydarzeń. Według zródeł FBI w trzecim głosowaniu
Siri otrzymał wymaganą liczbę głosów i został wybrany na papieża. Przyjął imię Grzegorza
XVII.195 Nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się biały dym, zwiastując wiernym wybór nowego
Ojca Zwiętego. Radosną wiadomość podało radio watykańskie w serwisie informacyjnym o
szóstej rano. Spiker mówił: Dym jest biały, nie ma wątpliwości. Papież został wybrany .196
Straż pałacową i Gwardię Szwajcarską postawiono w stan pogotowia. Gwardzistów wezwano
z koszar, polecono im udać się do Bazyliki św. Piotra i tam czekać na ogłoszenie imienia
nowego papieża. Wielotysięczne tłumy zebrały się pod Pałacem Apostolskim w oczekiwaniu
na błogosławieństwo nowego Ojca Zwiętego.
Jednak nowy papież nie ukazał się na balkonie. Zebrani na placu św. Piotra nie wiedzieli, co
o tym myśleć. Czy dym rzeczywiście był biały? Może jednak szary? Chcąc rozwiać te
wątpliwości, prałat Santaro, sekretarz konklawe, wydał dla prasy komunikat, w którym
stwierdził, że dym istotnie był biały i nowy papież został ponad wszelką wątpliwość wybrany
Czekanie wydłużało się. W wieczornym serwisie informacyjnym Radio Watykan podało, że
wynik wyborów pozostaje niepewny 27 pazdziernika 1958 roku w dzienniku Houston Post z
Teksasu ukazał się artykuł pod tytułem: Kardynałowie nie zdołali wybrać papieża w czterech
głosowaniach. Przyczyną fałszywych doniesień było nieporozumienie co do koloru
dymu .197
Jednak doniesienia nie były fałszywe. Według zródeł FBI w czwartym głosowaniu Siri
ponownie uzyskał wymaganą liczbą głosów i faktycznie został wybrany na Biskupa Rzymu.
Jednak francuscy kardynałowie unieważnili wynik, tłumacząc, że wybór Siriego wywoła
rozruchy i może doprowadzić do śmierci wybitnych biskupów za żelazną kurtyną .198
Pod wpływem tej argumentacji uczestnicy konklawe postanowili wybrać kardynała
Frederica Tedischiniego jako papieża tymczasowego . Tedischini nie przyjął jednak tej
godności ze względu na stan zdrowia.
W końcu, w trzecim dniu konklawe, Roncalli uzyskał wymaganą liczbę głosów i objął tron
jako Jan XXIII. Konserwatywni członkowie konklawe udzielili mu swojego poparcia w
przekonaniu, że liczący sobie wówczas 78 lat kardynał jest już za stary, żeby wprowadzić
zamęt w Watykanie. Wybrano go jako papieża tymczasowego , do następnego konklawe.
Już wkrótce miało się okazać, jak bardzo te rachuby okazały się mylne.
Pierwszą decyzją nowego papieża było wyniesienie do godności kardynała arcybiskupa
Giovanniego Batisty Montiniego, kolegi z postępowej frakcji, wygnanego przez jego
poprzednika do północnych Włoch. Następnie papież nominował dwudziestu trzech nowych
kardynałów, chcąc w ten sposób zapobiec odzyskaniu wpływów przez ultrasów , jak
nazywał członków starej watykańskiej gwardii. Wśród nowych kardynałów większość znana
była ze swoich lewicowych sympatii, inni reprezentowali kraje Trzeciego Zwiata.199
Powróciwszy z konklawe, kardynał Spellman wyraził swoją pogardę dla nowego papieża
słowami: To nie żaden papież. On powinien sprzedawać banany .200
Jan XXIII musiał się pozbyć z Watykanu osób blisko związanych z Piusem XII. Na
pierwszy ogień poszła Matka Pasqualina, która opiekowała się Piusem XII przez ponad 30 lat.
Zakonnica otrzymała polecenie opuszczenia swojego mieszkania w pałacu papieskim w ciągu
kilku godzin. Niewiele więcej czasu nowy papież potrzebował na wydalenie jezuitów, tych -
jak mówiono w Watykanie - roznoszących zarazę szczurów . Podczas dziewiętnastu lat
pontyfikatu Piusa XII ich wpływy w Watykanie stały się wręcz legendarne. Hrabia Della
Torre, redaktor naczelny Osservatore Romano, został zwolniony ze stanowiska i przeniesiony
do Biblioteki Watykańskiej, gdzie spędził resztę życia wędrując bez celu wśród półek z
książkami jak duch potępieńca . Dwaj bratankowie Piusa XII, pełniący funkcję dyrektorów
[ Pobierz całość w formacie PDF ]