[ Pobierz całość w formacie PDF ]

hazardowej, musi wypłacać postawione pieniądze. A robi to wbrew
sobie, bo grając, liczył na zysk. W jakimś sensie jest zniewolony.
Poza tym to ktoś, kto marnuje czas. Natomiast zamiast ryzykować
pieniądze w grze, mógłby je dać swoim dzieciom lub wnukom.
A gra w cokolwiek, chociażby w szachy czy w pokera, ale nie
na pieniądze, tylko dla rozrywki, też jest na gruncie judaizmu
postrzegana jako coÅ› negatywnego?
Jeśli nie na pieniądze, to nie jest tak postrzegana. Chodzi tu właśnie
o problem zysku finansowego.
Ekonomia w judaizmie. Z rabinem Szalomem Berem Stamblerem rozmawia Filip Memches
92
Jak w takim razie traktować współczesny sport wyczynowy,
którym rządzą pieniądze?
To jest coÅ› innego. Nawet loteria nie jest czymÅ› negatywnym. Bo
jeśli nawet ktoś w niej nie wygra, to postawione pieniądze idą na
jakieś cele społeczne. A sport jest rzeczą dobrą. Wygrywanie w za-
wodach sportowych wymaga ciężkiej pracy. To jest coś, co człowie-
ka rozwija. A że robi to za pieniądze  nie ma w tym niczego złego.
Czy są jakieś zawody we współczesnym świecie, których
wykonywania judaizm swoim wyznawcom zabrania?
Oczywiście zabroniona jest prostytucja, bo to po prostu grzech.
Poza tym nie wolno handlować żywnością, w której  wbrew za-
sadom koszerności  łączy się mleko z mięsem, oraz elementami
innych religii, takimi jak chociażby amulety. Dochodzi też kwestia
przestrzegania Szabasu. Nie powinno się być zatrudnionym w fir-
mie, w której w Szabas trzeba pracować.
ROZDZIAł siódmy
93
ROZDZIAł ósmy
%7łydzi od dwóch tysięcy lat żyją w diasporze. Czy w związku
z tym istnieje jeden naród żydowski? Czy może wyłoniły
się nowe, a zarazem różne tożsamości żydowskie, które
ukształtowały się pod wpływem lokalnych warunków
kulturowych, obyczajowych, językowych?
Zasadniczo mamy podział na %7łydów sefardyjskich i aszkena-
zyjskich. Wynika on z tego, w jakich miejscach oni przebywali.
Można to wyjaśnić następująco: my sobie tu siedzimy i rozmawia-
my. Różnimy się w swoich opiniach, ale dociekamy, kto ma rację.
Gdybyśmy byli od siebie oddaleni, każdy z nas byłby przekonany
o swojej racji i nie wiedziałby, że można mieć odmienne zdanie.
Decydowałyby o tym nie tylko uwarunkowania lokalne, które by
na nas oddziaływały, ale przede wszystkim dzielący nas dystans.
W roku siedemdziesiÄ…tym nowej ery&
Naszej ery&
Ja akurat jako %7łyd nie mogę tak mówić. Mogę mówić  waszej ery .
A więc w roku siedemdziesiątym waszej ery, po nieudanym po-
wstaniu przeciw panowaniu rzymskiemu i zburzeniu Drugiej ZwiÄ…-
tyni, %7łydzi zostali rozproszeni. Większość z nich  jako zakładnicy
i niewolnicy  trafiła do stolicy Cesarstwa  Rzymu. Reszta uciekła
do sąsiednich krajów. Ci, którzy uciekli do krajów Maghrebu i do
Hiszpanii, nazywani są %7łydami sefardyjskimi. Pózniej wędrowali
oni z Półwyspu Iberyjskiego dalej w kierunku wschodnim i północ-
nym: do Francji, Anglii, Niemiec, Polski. %7łydzi, którzy zamieszkali
w Europie Zrodkowej i Wschodniej, nazywani sÄ… aszkenazyjskimi.
Inna fala uchodzców z Izraela znalazła się na terenach dzisiejszego
Iraku. To %7łydzi babilońscy. Oni potem rozprzestrzenili się aż do
wschodniej Azji.
ROZDZIAł ósmy
97
Trzeba zaznaczyć, że ludność żydowska gdziekolwiek się pojawiła,
zachowywała swoją religię. Nie poddawała się asymilacji. Trzymała
się razem i nie ulegała dezintegracji. Stawała się więc mniejszością
religijną. A ponieważ dominująca pozycja przypadła w Europie
chrześcijaństwu, a w Azji islamowi, mieliśmy poważne problemy.
Wszyscy patrzyli na %7łyda jak na kogoś obcego, kto nie chciał
uznać władzy. Dlatego ograniczano mu możliwości normalnego
funkcjonowania. W chrześcijańskiej Europie %7łydzi mieli zakaz
zajmowania się rolnictwem, które było jedną z najważniejszych
gałęzi gospodarki w średniowieczu. Nie mogli mieszkać na wsi.
To samo dotyczyło wolnych zawodów. Gracze na giełdzie musieli
być chrześcijanami. Podobnie było z urzędnikami państwowymi
 składali oni przysięgę na wierność Kościołowi. %7łydzi więc mogli
zajmować się jedynie pożyczaniem na procent i pośrednictwem.
Zobowiązani byli płacić wysokie podatki władzom danego miasta
z tytułu samego w nim zamieszkania. Jeśli nie mieli z czego płacić,
byli wypędzani.
A jednak  o czym rabin już napomknął  wymienione praktyki
dyskryminacyjne nie spowodowały całkowitego zamknięcia
się %7łydów w sobie. To, że Aszkenazyjczycy różnili się od
Sefardyjczyków, wynikało z różnic między krajami, które
obie te grupy zamieszkiwały, a więc i odmiennych czynników
realnie na %7łydów oddziałujących&
Oczywiście. To było widać nawet w ubiorze i jedzeniu. Jeśli cho-
dzi o ubiór, najczęściej wzorowano się na arystokracji lokalnej.
Przykładem może być sztrajml  futrzana czapka noszona przez
chasydów podczas Szabasu i świąt.
Ekonomia w judaizmie. Z rabinem Szalomem Berem Stamblerem rozmawia Filip Memches
98
I nawet do dziÅ› chasydzi w Izraelu je noszÄ…. JakiÅ› czas temu
zaprotestowali przeciwko temu izraelscy ekolodzy&
Owszem. I w Izraelu są tacy, którzy chcą być mili dla zwierząt.
Oni chcą być mądrzejsi od Boga. Bo przecież Bóg nie nakazał
człowiekowi być wegetarianinem. Z kolei nasze podejście jest ta-
kie, że człowiek powinien czynić sobie ziemię poddaną, ale nie dla
samej władzy nad nią, lecz po to, aby podnosić świat na wyższy
poziom duchowy. Kiedy jemy mięso zwierząt, nie mamy poczucia,
że wyrządzamy jakieś zło. Wręcz przeciwnie. Jeśli mięso przygo-
towujemy w odpowiedni, a więc koszerny sposób, wówczas zbiera-
my duchowe cząstki zwierzęcia i przenosimy to zwierzę w lepsze
miejsce. Tak samo jest z ubiorem. Jeśli nosimy w Szabas sztrajml, to
nie jest on tylko futrzaną czapką. To coś więcej. Sztrajml związany
jest z naszą wiarą. Tak więc mamy ubiór wzorowany na ubiorze
szlachty polskiej i rosyjskiej. Z kolei w Niemczech do ubioru %7łydów
należał cylinder i frak, co też było przecież naleciałością lokalną.
Czy nie jest to jednak wprzęganie się w jarzmo z obcymi
narodami poprzez przejmowanie od nich pewnych elementów
ich stylów życia?
To prawda, że mamy zachować swoją tożsamość. Dlatego wypra-
cowaliśmy rozmaite reguły funkcjonowania w diasporze. Każde
miejsce niesie jakieś szczególne dla niego wyzwanie. Ale jedno-
cześnie na przykład w Szabas odmawiamy kidusz nad winem, bo
w Polsce wino także jest napojem spożywanym przy okazji różnych
uroczystości. Gdyby wino było nieznane, a jego funkcję pełniłaby
coca-cola, być może kidusz odmawialibyśmy nad coca-colą. To
są oczywiście teoretyczne rozważania, ale warto je podejmować,
żeby lepiej pojąć sens żydowskich rytuałów. Zresztą w Polsce,
w trakcie trwania Szabasu, w ciągu dnia podaje się piwo czy wód-
kÄ™, bo sÄ… to popularne napoje alkoholowe. To nie oznacza takiego
ROZDZIAł ósmy
99
zaangażowania w lokalną kulturę, które może prowadzić do porzu-
cenia własnej wiary. Podobnie jest z ubraniem. Wzorowanie się na
polskiej szlachcie nie zagrażało naszej tożsamości, bo %7łydzi nadal
nosili pejsy i brody, obchodzili swoje święta, generalnie pozostawa-
li wierni zasadniczym sprawom.
W XI wieku, kiedy %7Å‚ydzi zostali wygnani z Niemiec i trafili do Pol-
ski, zetknęli się z tutejszym rolnictwem. Chodziło o to, że ziemscy
właściciele  niekoniecznie posiadający tytuły szlacheckie  potrze-
bowali ludzi, którzy zarządzaliby pracą chłopów, czyli właściwie
półniewolników. I jako zarządcy zatrudniani byli %7łydzi. Często
chłopi nawet nie znali swoich panów, a jedynie zarządców. Dlatego [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • policzgwiazdy.htw.pl